Zaczarowane okulary

Bajki, które pomagają dostrzegać to, co dobre

Przejdź do bajek o zaczarowanych okularach

Czy trudno zobaczyć coś dobrego w tym, co wygląda na coś zupełnie przeciwnego? Tak, trudno, ale dzięki zaczarowanym okularom, można się tego nauczyć. A co, jeśli okulary się zniszczą? I na to jest rada. Poznasz ją, czytając bajki o zaczarowanych okularach.

Zaczarowane okulary – pomoc dla początkującego optymisty

Dzieci rodzą się z naturalną ciekawością świata. I pewnie, gdyby nie dorośli, z taką szli by przez życie. Niestety, gdzieś po drodze, zwykle bardzo szybko, zostaje ona stłumiona, a świat przedstawiony jest jako pełne niebezpieczeństw miejsce. Gdzie malec nie pójdzie, tam czai się niebezpieczeństwo. Wszystko może mu zaszkodzić, w każdym miejscu może się potknąć, spaść z każdej drabinki, murku, czy większego głazu. Z czasem, nie potrafi dostrzec tego, co piękne, fajne, dobre i przyjazne. Jakby założył okulary z brudnymi szkłami. Idąc z nimi przez życie, częściej narzeka, marudzi i zniechęca się. Zapomniał, jak wspaniały i piękny jest świat. Jak wiele kryje w sobie możliwości o okazji do dobrej zabawy. Ilu dobry ludzi jest wokół niego.

Bajki o zaczarowanych okularach, pomagają to odkryć na nowo. Choć dorośli wiedzą, że takie okulary nie istnieją, ale przecież nie to jest najważniejsze. Okulary tylko pokazują, jak można patrzeć na coś, co z pozoru wydaje się złe. Uczą domyślać się najpierw czegoś dobrego i korzystnego.

Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda

Bajki o zaczarowanych okularach to historia o pozytywnym nastawieniu do życia. Przez to, że w dzieciństwie zostało ono popsute, potem trzeba się mocno wysilić, by w przegranej dostrzec coś dobrego. To sztuka, ale to dzięki niej, człowiek jest szczęśliwszy i ma pogodniejsze życie.

Gdybyśmy wychodzili z założenia, że wszystko w życiu dzieje się po coś dobrego, byłoby i łatwiej i przyjemniej. Nasze myśli i nastawienie, mają ogromny wpływ na to, co się wydarza każdego dnia. Dzięki, które wszędzie dostrzegają dla siebie szanse i możliwości, nie zniechęcą się przy pierwszym podejściu, nie odrzucą kolegi, tylko będą szukać w nim czegoś, co pomoże im się z nim zaprzyjaźnić.
Nasz umysł często płata nam figla. Ale nie robi tego specjalnie. Odbiera świat przez przez pryzmat filtrów, które zakładamy, którymi są nasze przekonania.
Z nim się nie baw, bo to brudas. Do piaskownicy nie chodź, bo to siedlisko bakterii. Nie wspinaj się na drabinki, bo spadniesz. Nie biegaj, bo się przeziębisz.

Dzieci szybko się uczą. Przejmują wizję świata, którą mają rodzice. Choć wszystko dzieje się “dla dobra” malucha, to często tak naprawdę wyrządza mu się krzywdę. Bo nie wszystko jest takim, na jakie wygląda. Bywa, że trzeba się trochę wysilić, by spojrzeć głębiej i znaleźć drogocenny diament.

Bajki o zaczarowanych okularach pomagają w życiu

Optymista nie nosi różowych okularów. On nie ma żadnych, dzięki czemu widzi rzeczy takimi, jakie są, a nie za jakie uważają je inni. Sam próbuje odkryć wspaniałość ludzi, zdarzeń, miejsc i siebie samego.
Afik był zły na Ślinka, że nie przyszedł pod wielkie drzewo na kalambury. Ale tylko dzięki temu, nie zginął, przygnieciony gałęzią, w którą uderzył piorun podczas burzy. Łatwo jest kogoś osądzić, ocenić i obwinić. Trudniej poczekać chwilę z oceną i poszukać prawdy.
Albo Plątałek. Burza nie tylko zniszczyła mu piękną pajęczą sieć, ale też porwała daleko od ogrodu i przez to pajączek był wściekły. Przecież tak się starał, a teraz cała jego praca poszła na marne. Czując złość, nie umiał zobaczyć, że dzięki temu, otrzymał coś wspanialszego – spotkał kogoś, kto został jego przyjacielem.

Bajko o zaczarowanych okularach pomogą też dorosłym, którzy zapomnieli, jak wygląda świat od jego jasnej strony.

Oto Bajki o zaczarowanych okularach