Przejdź do bajek o tym, jak nauczyć dziecko samodzielności
To jedno z najtrudniejszych wyzwań, jakie stoją przed rodzicami. Bo jak tu kazać takiemu nieborakowi, by zrobić samodzielnie coś, co jest takie trudne? No właśnie. Jak?
Choć słowo PREZENT może się wydawać nie do końca dobrym słowem, ale to tylko złudzenie. Bo właśnie tym jest umiejętność bycia samodzielnym w życiu. To słowa składa się jakby z dwóch innych słów. Sam i Dzielny. Ja jestem wystarczająco dzielny, by to zrobić samemu. Czyż to nie jest na tyle przekonujący argument, by już więcej w życiu nie wątpić, że nauka samodzielności to najlepsze, co mogą dziecku dać rodzice?
To też trudny element sztuki wychowania do samodzielności. Bo wydaje się, że bez cierpienia po obu stronach się nie obędzie. Ile to razy mama cierpi widząc zmagania swojej pociechy przy zawiązywaniu sznurowadła? I ten błagalny wzrok połączony z prośbami, by zrobiła to za niego, bo ono chce już iść na podwórko się bawić? Wiele razy. Co więc zrobić, by zminimalizować ból, kiedy rodzic wyręczać będzie dziecko w tym, z czym samo też by sobie poradziło?
Sam bajki nie wystarczą, ale pomogą dziecku odkryć, jak fajna jest samodzielność. Pomogą też zrozumieć, czemu jest lepsza od ciągłego wyręczania przez rodziców. To właśnie element zrozumienia może okazać się decydujący. I to zarówno dla dzieci, jak i rodziców, którym chyba jeszcze trudniej niż dziecku, odpuścić sobie przesadne pomaganie. Bohaterowie bajek też zmagają się z tym problemem. Dzieci chcą wysługiwać się rodzicami, a rodzice, chcąc nie chcąc, ulegają tym słodkim minkom i myślom, że jeśli będą czekać, aż dziecko poradzi sobie samo, na pewno się spóźnią.
Czytając bajkę, z każdą chwilą, coraz bardziej rozumieć będą, jak nauczyć dziecko samodzielności, by nie było to coś jednorazowego, ale by każdego dnia, próbować być cierpliwym i wymagającym nauczycielem.
Na pewno zechcesz korzystać z tej wiedzy jak najczęściej. Kiedy dodasz do tego wiedzę, dlaczego warto to robić i po co, sytuacje, w których znów wyręczysz dziecko, będą należały do rzadkości. Twoja dzielna pociecha też będzie coraz pewniejsza siebie, bo to właśnie pewność siebie i przekonanie, że sobie poradzę, rosną w siłę podczas każdej lekcji samodzielności. A skoro będąc dziećmi, poradzą sobie z małymi rzeczami, to gdy dorosną, nie zrezygnują z większych wyzwań. Szczególnie tych, które staną przed nimi na drodze do celów i wielkich, życiowych marzeń.
Jakby to było, gdybyś każdego dnia mogła znaleźć czas dla siebie przy dziecku? Oto dwa sposoby, które mogą ci w tym pomóc. Wypróbuj je już teraz, a z każdym dniem będziesz mieć tego czasu coraz więcej. Jak to możliwe?
Ciągłe wyręczanie dziecka nigdy nie kończy się dobrze. Jeśli chcesz, możesz to zmienić, w czym pomoże ci ta bajka. Pomoże, ale cię nie wyręczy…
To jedno z najtrudniejszych zadań, które stoją przed rodzicem. Czy bajka może pomóc wychować samodzielne dziecko? Posłuchaj i przekonaj się…
To nie takie proste nauczyć dziecko samodzielności. Jeśli też masz z tym problem, posłuchajcie bajki “Daj mi chwilkę” i zróbcie pierwszy krok.
Choć trudno wytłumaczyć dziecku, że jest ważne, to nie możesz tego nie zrobić, jeśli chcesz nauczyć go samodzielności i odpowiedzialności. Na dobry początek posłuchajcie bajki.
