Bajka o elfach i leśnych ludkach – część 1
Bajka o elfach pomaga radzić sobie z krytyką. Z pomocą elfom przyszła wróżka, ale co zrobić, kiedy z krytyką musimy radzić sobie sami?
Deszcz potrafi być bardzo fajny, gdy potrafi się w nim to zobaczyć. Najpierw jednak, muszą to dostrzec rodzice, by potem móc to pokazać swoim dzieciom. A nie jest to takie proste. Ani jedno, ani drugie, bo dla dorosłych, deszcz jest nazywany złą pogodą, a słońce tą dobrą. Może czas na zmiany?
Latem, kiedy dzieci często bawią się na podwórku, rodzice mogą chwile odetchnąć, zająć się domem, nadrobić zaległości. Niestety, nie zawsze pogoda jest słoneczna. Od czasu do czasu, bywa, że nawet częściej, za oknem pada deszcz. Co wtedy? Jak zadowolić dziecko i jednocześnie nie rezygnować ze swoich zajęć?
Z pomocą przychodzą bajki o burzy, w których znaleźć można pomysł na zabawę. Dzięki przygodom, które przeżywają Krzyś i Ola, rodzicom łatwiej dostrzec w deszczu coś dobrego. Choć to tylko woda, lecąca z nieba, to może stać się inspiracją do niejeden zabawy. Trzeba tylko spojrzeć na deszcz, przyjaznym okiem i dostrzec w nim coś dobrego.
Dzieci też mogą nie dostrzegać zabawowego potencjału, w deszczowej pogodzie. Gdzieś zapodział się ich dziecięcy entuzjazm. A może to dorośli, nie pozwalając na tańce w deszczu i na skakanie po kałużach, zgasili tę pierwotną radość? Ze strachu przed przemoczeniem, przeziębieniem, ubrudzeniem.
Zapomnieli o swoim dzieciństwie, kiedy sami nie mieli takich ograniczeń i podwórko po burzy, było najlepszym miejsce do zabawy. Wielkie, ogromniaste kałuże, stawały się jeziorami, po których pływały papierowe, albo wydrążone z kory łódki. Czasem udawało się zrobić tamę przed kanałem burzowym i woda zbierała się jak wielkim zbiorniku wodnym. Wyobraźnia co chwilę podsuwała nowe pomysły, a kalosze chroniły nogi przed zmoczeniem. To nic, że czasem ktoś rzucił dowody wielki kamień, albo gałęzią uderzył o jej powierzchnię, chlapiąc wszystkich wokół. Przecież to tylko zabawa. A dziś? Jest trochę inaczej. Nie wszędzie, ale takie widoki to rzadkość.
A co jest w słońcu? Kiedy jest bardzo gorąco, też potrafisz narzekać, prawda? Jeśli więc ty narzekasz, to samo robić będzie twoje dziecko. Tak to działa i na pewno niejeden raz się o tym przekonałeś. Niestety. Na szczęście, można to zmienić. Można zacząć cieszyć się z tego, co jest, a to znaczy, że również z pogody, która jest za oknem. Trzeba tylko trochę wysilić swoją wyobraźnię i co nieco podpowiedzieć swojemu dziecku. Ono dostrzeże to szybciej, niż ci się wydaje. I wcale nie musisz używać do tego tabletu lub komputera. Wystarczy deszcz i czasem jakiś dodatek. Poza tym, są kredki, kartki z bloku rysunkowego i pomysły na konkurs, relację dziennikarską albo fotograficzną.
Do dzieła więc. Jak co roku, tak i tym razem, deszczu z pewnością nie zabraknie, a wraz z nim, dni, kiedy nie będzie można się bawić na podwórku. Wtedy z pomocą przyjdą bajki o deszczu, do których czytania, gorąco cię zapraszam.
Bajka o elfach pomaga radzić sobie z krytyką. Z pomocą elfom przyszła wróżka, ale co zrobić, kiedy z krytyką musimy radzić sobie sami?
Gdy za oknem pada, czasem nie wiadomo, w co się bawić. Tak było w przypadku Krzysia. Marudzeniom nie było końca, aż tata zaproponował mu super zabawę. Oto gotowy pomysł na zabawę w deszczowe dni.