Najważniejsze zadanie każdego rodzica
Czy naprawdę znamy niewiele słów, czy może zapominamy, by używać tych właściwych?
Czasem mam wrażenie, że zachowujemy się jak obcokrajowcy, którzy od miejscowych nauczyli się kilkunastu wulgarnych słów i przy każdej okazji ich używają. Nie zawsze są pewni, czy wybierają właściwe, ale jakie to ma znaczenie. Ważny jest cel, w jakim je wypowiadają.
W gniewie, też używamy słów, które może nie należą do wulgarnych w dosłownym znaczeniu, ale poniżają, obrażają, ośmieszają i oceniają. Mamy cel i nie przebieramy w środkach. A przecież żaden cel nie uświęca środków. Do dobrego celu, prowadzą dobre środki.
Nie tylko używamy płytkich i krzywdzących słów, ale wypowiadamy je w nadmiarze. Jakbyśmy sami siebie chcieli przekonać, że mamy rację. Osoba, do której kierujemy naszą złość ukrytą w słowach, również nie pozostaje nam dłużna. Każdy przecież ma swój arsenał amunicji i nie waha się, by użyć jej najpierw w obronie, a już po chwili w ataku.
Może, gdybyśmy wiedzieli, jakie jest najważniejsze zadanie każdego rodzica, postępowalibyśmy inaczej.
Kiedy strofujemy dzieci, dobór słów jest bardzo ważny. Tu nie ma miejsca na pomyłki i błędy. Nie ma słów, które trafią w próżnię. Wszystkie docierają do umysłu i serca małego człowieka. Nasiąka nimi, utrwala, gdy słyszy je wiele razy, a potem dodaje do własnego zbioru. Przecież rośnie i już niedługo dziś wypowiedziane słowa, wrócą do nas jak bumerang. Tyle, że ze zwielokrotnioną siłą rażenia. W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy.
Rodzice są artystami budującymi katedrę, a nie tanią siłą roboczą, która bezmyślnie i beznamiętnie rozłupuje skały w kamieniołomie życia.
Przed nami stoi młody człowiek, który uczy się życia. Musimy wiedzieć, jakie jest nasze najważniejsze zadanie, którego częścią jest dziecko.
Do celu mogą prowadzić bardzo różne środki i to rodzice wybierają, których z nich użyją.
Jeśli stosujemy zniewagi, atak i groźby, to możemy być pewni, że dziecko również nauczy się obrażać, atakować, grozić i ulegać, kiedy się grozi.
Jakie więc jest najważniejsze zadanie każdego rodzica?
Rodzice mają pokazać dziecku, jak być człowiekiem – istotą ludzką, która stanowczo i z godnością, potrafi kierować swoim życiem.
To mówiąc inaczej, proces uczłowieczania. Sposób, w jaki zwracamy się do dzieci, określa rodzaj budulca, z którego kształtuje się konkretna osoba.
Mówiąc do dziecka: Widzę, że sok się rozlał – i podając mu ścierkę do wycierania, tak naprawdę mówimy mu coś dużo więcej. Przekazujemy mu bezcenną informację: Traktuję cię jako osobę, która sobie poradzi.
Dajemy wskazówki, że kiedy jest kłopot,
- nie obwiniamy, ale traktujemy go jako osobę odpowiedzialną,
- nie skupiamy się na samym problemie, tylko szukamy rozwiązania,
- nie zostawiamy go samego, lecz podajemy pomocną dłoń.
Kiedy wiemy, jakie jest najważniejsze zadanie każdego rodzica, stajemy się świadomi odpowiedzialności, jaką na siebie przyjęliśmy.
Wiemy, że
to, jak postępujemy z dzieckiem determinuje, jakim człowiekiem ono się stanie.
Nie wiem, czy jest bardziej odpowiedzialna funkcja na tym świecie.